2 sierpnia 2013

My, fajki i sińce

"Minseok, do cholery! Ile trzeba na ciebie czekać?" warknął Luhan zgaszając papierosa o mur. Starszy westchnął i przewrócił oczami.
"Tyle ile chcę" Minseok chwycił blondyna za rękę dość mocno i pociągnął nim do siebie wpijając się w jego usta. Czuł tylko dym papierosowy. Szybko odsunął się od niego przybierając skwaszoną minę. Nienawidził, gdy Luhan to robił.
"Obiecałeś, że przestaniesz" brunet wskazał na peta leżącego teraz pod nogami blondyna.
"Ja? Chyba ci się pomyliło kochanie"
"Czy ty sobie ze mnie kurwa kpisz?!" wrzasnął Minseok uderzając Luhana w twarz.
"Co ty kurwa do pierdolonej anielki wyprawiasz?!" Młodszy dotknął czerwonego policzka patrząc ze złością. "Myślisz, że jak się spóźnisz i robisz to swoje wielkie wejście to możesz sobie mnie bić?! A może ty masz kurwa pierdolony okres?!" plask i na drugim policzku również pojawił się ślad uderzenia.
"Powtórz!" Minseok chwycił blondyna za gardło i podniósł go parę centymetrów nad ziemię.
"M-może masz okres!" zaśmiał się Luhan, na co Minseok zareagował mocniejszym chwytem.
"M-minseok... T-to boli" wydyszał Luhan. Starszy uśmiechnął się i rozluźnił uścisk pozwalając młodszemu spokojnie stanąć na chodniku.
"Czyś ty popierdoleńcu oszalał?!" krzyknął Lu rozmasowując gardło. "A co jeśli byś mnie udusił?!"
"Może miałbym jakieś wyrzuty sumienia... Może kiedyś... Nigdy..." starszy zaczął się śmiać po czym bez ostrzeżenia wpił się w usta młodszego.
"Daj mi fajkę, chcę się uspokoić" wyszeptał prosto w usta Minseok. Blondyn zaczął grzebać w kieszeni po czym wyciągnął paczkę i podał ją starszemu.
"No na co czekasz?! Odpal mi go" zażądał brunet opierając się o mur. Spojrzał na młodszego bawiącego się teraz zapalniczką spod swojej grzywki. Kiedy fajka była gotowa wyrwał ją z dłoni blondyna wsadzając ją sobie między wargi. Zaciągnął się głęboko.
"Minseok, co się z nami stało?" zapytał po chwili milczenia Luhan patrząc smutno na swojego chłopaka.
"Nie wiem, Luhan, nie wiem" odpowiedział mu Minseok zgaszając ledwo zaczętego papierosa.
"Chodź, trzeba ci opatrzyć policzek, masz brzydkiego siniaka" starszy chwycił młodszego za rękę, przytulił go po czym pocałował w oba policzki, nadal czerwone po jego uderzeniach. Przymknął oczy, westchnął po czym pociągnął blondyna za sobą do ich mieszkania.

3 komentarze:

  1. Supper blog :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jesteś pojebana xDDD
    agresywny xiu...
    przeklinający lu
    pierdolona anielka .... xD
    Ja się kurde pytam czemu po raz kolejny gasisz zaczętego papierosa?! xD wiesz ile one kosztują? xDDDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiem ile kosztują i mało to mnie obchodzi xD
      jakieś coś innego musi wreszcie być xD
      i wiem, że jestem popierdolona ale taki mój urok 언니 xD

      Usuń

Pozostaw po sobie ślad, który nie zginie, mimo mnóstwa kątów i korytarzy bezkresnego świata fanficów.