12 października 2013

Zawsze

Zawsze zastanawiałem się nad tym, co by było, gdybym nie wrócił wtedy do domu...
Zawsze myślę o tym, czy naprawdę nie umiem mu tego wybaczyć.
Ale zdrada boli. Boli cholernie.
Patrzysz na niego kiedy jego twarz wykrzywiona jest w rozkoszy, ale to nie ty jesteś tego powodem.
A najgorzej, gdy powodem tej rozkoszy jest twój najlepszy przyjaciel.
Czyżbym był ślepcem nie widząc że ci dwoje mają coś ku sobie? Czy po prostu Hanowi brakowało mojej bliskości w ostatnim czasie?
Zawsze myślałem nad tym, czy słowa Tao są prawdziwe...
"Han nie jest taki na jakiego wygląda. Zdradzi cię prędzej czy później."
Jednak nigdy, nigdy nie sądziłem że te słowa okażą się prawdą.
Tao i Han... Może faktycznie do siebie pasują? Może mój związek z Hanem był tylko złudną ścieżką fałszywych uczuć?
Ale czy od razu powinienem iść i zrobić to samo?
"Sehun, nie myśl o tym" powiedział do mnie Jongin tuż po mojej zdradzie. Uśmiechnąłem się, choć nie był to prawdziwy uśmiech. Ciągle myślałem o Hanniem. Ciągle.
"Jongin ja... Ja nie powinienem..."
"Już za późno Sehun, już za późno..." szepnął mi do ucha i pocałował mnie w czoło. Nawet Hannie tak nie robił.
Poczułem się bezpieczny. I kochany... Bo wiedziałem że Jongin był we mnie zakochany.
"Jongin...? Chyba mogę dać ci szansę" powiedziałem do niego, a on pocałował mnie namiętnie. Wplotłem dłonie w jego miękkie ciemne włosy smakując jego słodkich ust. Może powinienem dać sobie spokój z Hanem, a spróbować żyć z Jonginem?
Zawsze chciałem być kochany, może właśnie przyszła na to odpowiednia pora?

1 komentarz:

  1. Omo to jest takie świetne! Jest zupełnie inne niż ff jakie wcześniej czytałam, mimo że krótkie to ma ręce i nogi... Nawet nie wiem jakimi słowami mogę to opisać o.o coś cudownego!

    ~ Hikari Nozomi

    OdpowiedzUsuń

Pozostaw po sobie ślad, który nie zginie, mimo mnóstwa kątów i korytarzy bezkresnego świata fanficów.